COD to skrót od określenia „Cash on Delivery”; po polsku najczęściej określany jako „płatność za pobraniem”, oznacza usługę pobrania płatności za zamówienie podczas dostarczenia towaru do klienta. To model płatności za zakupy online popularny w wielu europejskich krajach.

PUDO to skrót od określenia „Pick-Up, Drop-Off”; określenie miejsca, w którym można odebrać lub nadać przesyłkę. To ciesząca się dużą popularnością wśród konsumentów metoda logistyki ostatniej mili, dostępna w ofertach operatorów logistycznych w Polsce i za granicą. Punktem PUDO mogą być sklepy i punkty usługowe, automaty paczkowe, kioski. Wykorzystanie PUDO w logistyce daje klientowi elastyczność w wyborze miejsca dostawy i momentu nadania lub odebrania przesyłki.

Q-commerce to skrót od angielskiego określenia quick commerce - model handlu elektronicznego, w którym przewiduje się szybką dostawę produktu na żądanie. Model ten zakłada maksymalne skrócenie procesu dostawy produktów do nabywcy, nawet do kilkunastu minut od złożenia zamówienia. Najbardziej popularne platformy q-commerce w Polsce oferują zakup produktów spożywczych, chemii gospodarczej i artykułów gospodarstwa domowego z dostawą do domu. Funkcjonują w oparciu o sieć małych sklepów, tzw. dark stores, rozproszonych na terenie miasta, w celu skrócenia dystansu fizycznego i umożliwienie sprawnego dostarczenia zakupów na wybrany adres.

.

WMS to skrót od określenia Warehouse Management System - wyspecjalizowany magazynowy system informatyczny. Służy do codziennego zarządzania procesami magazynowymi w celu ich kontroli, optymalizacji i prawidłowego przepływu. System WMS może być częścią szerszego systemu ERP w formie modułu, ale częściej jest osobnym narzędziem, którym dysponują pracownicy odpowiadający za poprawną pracę magazynów firmowych.

White label jest to produkt lub usługa, której producentem i sprzedawcą są dwie różne firmy. Firma oferująca produkt swoim klientom nie jest jego producentem, ale sprzedaje go pod swoją marką. Istnieje wiele firm oferujących produkty white label innym firmom (np. kosmetyki) i zdarza się, że jeden produkt jest sprzedawany pod kilku lub kilkunastoma „szyldami”. Ten model jest często stosowany w przypadku produktów lub usług, które firma chce sprzedawać pod własną marką, bez ponoszenia kosztów związanych z ich produkcją. W porównaniu do produktów private label, model ten umożliwia ograniczenie kosztów.

Pojęcia User Experience (UX) i User Interface (UI) są ściśle związane z projektowaniem wizualnym stron internetowych, aplikacji webowych i mobilnych. Praca projektantów UX i UI wzajemnie uzupełnia się. UX polega na projektowaniu doświadczeń użytkownika podczas korzystania z witryny czy aplikacji. Do tego niezbędna jest wiedza dotycząca m.in. badania potrzeb, preferencji, nawyków użytkowników oraz zagadnień deweloperskich. UI design jest skoncentrowany wokół percepcji użytkownika. Celem projektanta UI jest stworzenie atrakcyjnej wizualnie, angażującej, dopasowanej do użytkownika i intuicyjnej witryny bądź aplikacji, z wykorzystaniem różnych technik projektowych.

TACOS to skrót od angielskiego określenia Total Advertising Cost of Sale - to wskaźnik zwrotu z inwestycji poniesionych w ramach kampanii reklamowej typu PPC (pay-per-click) prowadzonej w serwisie Amazon. Ta platforma sprzedaży internetowej posiada własne narzędzia do promocji, stąd wskaźnik TACOS został stworzony specjalnie na określenie zysków z prowadzonych działań reklamowych PPC w tym marketplace.

SEO to skrót angielskiego określenia Search Engine Optimisation. SEO oznacza zbiór metod optymalizacji witryny internetowej (serwisu, sklepu, produktu), w wyniku której osiąga się jak najwyższe pozycje w organicznych wynikach wyszukiwania. Do najbardziej popularnej wyszukiwarki w Europie i na świecie zalicza się Google, więc termin pozycjonowania (SEO) stosuje się najczęściej w odniesieniu do tego serwisu. Praktyka SEO obejmuje liczne działania, świadczone najczęściej przez specjalistów ds. pozycjonowania lub marketingu internetowego. Termin SEO stosuje się też wobec działań dotyczących optymalizacji listy produktów pod wyszukiwarkę marketplace, np. na Amazon. Działanie to wymaga znajomości środowiska danego marketplace, jednak cel jest ten sam – zaistnieć w jak najlepszych wynikach wyszukiwania pod określonymi słowami kluczowymi. Najlepiej na pierwszej pozycji.

ROPO to model zachowania konsumenta, który szuka w Internecie informacji o produkcie, ale zakupu dokonuje w sklepie tradycyjnym. W przypadku reverse ROPO, ten schemat jest odwrócony i konsument sprawdza produkty w sklepach tradycyjnych, ale zakupu dokonuje online. Badanie takich zachowań konsumenckich jest ważne dla sklepów internetowych, które chcą zrozumieć, które czynniki wpływają na odpływ klientów ze sklepu online do kanałów sprzedaży offline i na odwrót.

ROPO to skrót od określenia Research Online Purchase Offline.

ROI to skrót od angielskiego określenia Return on Investment. ROI to wskaźnik zwrotu z inwestycji, oceniający stopień jej efektywności. Pozwala określić skuteczność prowadzonych działań marketingowych w ramach całego planu reklamy i promocji (do określenia efektywności reklam można posłużyć się wskaźnikiem ROAS), określając kwotę zwrotu z danej inwestycji w odniesieniu do jej kosztów (wytworzenia i reklamy). Wynik ROI wyraża się w procentach.

ROAS to skrót angielskiego określenia Return on Advertisement Spend. ROAS to wskaźnik zwrotu z inwestycji w reklamę. Pozwala określić skuteczność prowadzonych kampanii reklamowych w odniesieniu do pozyskanego przychodu dla firmy z tej reklamy lub kampanii. Wskaźnik ROAS jest z powodzeniem wykorzystywany w reklamie internetowej, ponieważ zaawansowana analityka pozwala na dokładne oszacowanie wartości zwrotu z danego kanału promocji. Możliwe jest też stosowanie go w przypadku mediów offline, jak telewizja czy radio.

PPC to skrót od angielskiego określenia pay-per-click. PPC oznacza rodzaj kampanii reklamowej w Internecie, w której reklamodawca płaci wtedy, gdy użytkownik kliknie w daną reklamę. Model rozliczeń PPC jest najczęściej stosowany w przypadku reklam prowadzonych w wyszukiwarce internetowej, wyszukiwarce na marketplace, ale też w mediach społecznościowych, np. w systemie reklamowym Facebooka.

PIM to skrót od angielskiego określenia Product Information Management. PIM oznacza platformę internetową do zarządzania wszystkimi informacjami o produktach. Te specjalistyczne narzędzia przeznaczone dla firm są bazą danych potrzebną do prowadzenia sprzedaży w sklepach e-commerce, w marketplace’ach i innych kanałach dystrybucji. Korzyścią z wdrożenia systemu PIM jest możliwość aktualizacji informacji o produkcie w jednym narzędziu. Dzięki integracji, zaktualizowane dane są automatycznie przekazywane do zewnętrznych systemów sprzedaży. Systemy PIM ułatwiają więc pracę i zarządzanie, szczególnie w przypadku dużego, różnorodnego asortymentu i wielu kanałów sprzedaży.

One step checkout to angielskie określenie na końcowy proces realizacji zamówienia w sklepie internetowym. Polega na spłaszczeniu struktury procesu finalizacji zamówienia do jednej podstrony. Pozwala to przyspieszyć dokonanie zakupu przez klienta, umożliwia mu podgląd całego procesu zakupu w jednym miejscu. Dla sklepu pozwala zmniejszyć ryzyko porzucenia koszyka przez klienta.

Omnichannel to zbiór działań, które firma podejmuje w celu zapewnienia spójnych doświadczeń sprzedażowych klienta (customer experience) we wszystkich kanałach sprzedaży i komunikacji z klientem (online i offline). Strategia omnichannel zakłada obecność marki w wielu kanałach sprzedaży i komunikacji (social media, sklep internetowy, sklep stacjonarny, marketplace, targi itp.). W odróżnieniu od stgrategii multichannel, omnichannel zakłada wypracowanie spójnych doświadczeń klienta we wszystkich kanałach. Dzięki strategii omnichannel klienci mogą łatwo dokonywać zakupów online, odbierać produkty w sklepie stacjonarnym czy punkcie odbioru lub zamówić produkty online i zwrócić w sklepie stacjonarnym. Dla firm korzyścią z wdrożenia strategii omnichannel jest dotarcie z ofertą do większej grupy potencjalnych klientów, zwiększenie skuteczności działań promocyjnych i zwiększenie sprzedaży.

Multichannel, czyli strategia wielokanałowa, to podejście do sprzedaży i marketingu, w której w celu dotarcia do klientów firma wykorzystuje wiele kanałów dystrybucji i komunikacji. Jej zaletą jej możliwość do dotarcia do szerszej grupy odbiorców w porównaniu do oparcia strategii o jeden kanał marketingu lub sprzedaży. Wykorzystanie wielu kanałów pozwala też na dopasowanie komunikacji i procesu sprzedażowego do zmieniających się preferencji klientów oraz bieżących trendów. W odróżnieniu od strategii omnichannel, kanały wykorzystywane w strategii wielokanałowej działają od siebie niezależnie, a klienci mogą mieć różne doświadczenia (customer experience), w zależności od używanego kanału. Strategia multichannel nie wymaga więc tworzenia spójnej, jednolitej strategii. Uwaga poświęcana jest każdemu kanałowi z osobna a komunikaty mogą być dopasowane do każdego z nich indywidualnie.

Merchant to najprościej mówiąc – sprzedawca; angielskie określenie na podmiot (firmę, osobę) prowadzący sklep internetowy.

M-commerce oznacza sprzedaż i zakupy internetowe z wykorzystaniem urządzeń mobilnych (telefon, tablet). M-commerce daje klientom możliwość dokonywania zakupów w każdym miejscu i czasie z wykorzystaniem sklepów internetowych, platform sprzedażowych (marketplace) i mediów społecznościowych. Poza sprzedażą i zakupem produktów i usług, aplikacje m-commerce udostępniają też dokonywanie płatności mobilnych, przeglądanie katalogów produktów, porównywanie cen itp. M-commerce to skrót od angielskiego określenia mobile commerce.

Marketplace, czyli dosłownie „rynek”, to elektroniczna platforma sprzedażowa, w której kupujący mają dostęp do produktów od wielu sprzedawców w różnych kategoriach, definiowanych przez daną platformę. Sklepy marketplace dzielą się ze względu na zasięg: lokalny (na terenie jednego kraju) lub międzynarodowy (jedna platforma dostępna w kilkunastu czy kilkudziesięciu krajach), specjalizację  (marketplace horyzontalne i wertykalne) oraz na grupę docelową (marketplace B2B, B2C, C2C). Marketplace może działać na zasadzie aukcji, gdzie przedmioty są sprzedawane na podstawie ofert kupujących, lub sklepu internetowego, gdzie cena jest ustalana przez sprzedawcę. Marketplace pozwala tworzyć szeroką ofertę produktów i zróżnicowaną ofertę cenową, udostępnia proste i intuicyjne procesy transakcji i dostawy dla klientów. Z tego powodu jest najpopularniejszym sposobem na zakupy w Internecie w wielu krajach. Najbardziej znanymi przykładami marketplace’ów są Allegro, Amazon, OLX, eBay czy Etsy.

Listing to karta produktowa lub strona produktowa w sklepie internetowym lub na marketplace, prezentująca ofertę sklepu. Na jej zawartość składają się informacje o produkcie w formie tytułu, opisu, zdjęć i filmów oraz ceny. Umożliwia klientom zapoznanie się z najważniejszymi informacjami o produkcie.

Konwersja to określenie związane z marketingiem i sprzedażą. Odnosi się do użytkownika strony internetowej, sklepu internetowego, platformy zakupowej, serwisu społecznościowego, który dokonał zakupu bądź zrealizował inny cel określony przez sprzedawcę lub reklamodawcę (np. uzupełnił formularz kontaktowy w ramach kampanii reklamowej lub zarejestrował konto w sklepie).

GMV to skrót od angielskiego określenia Gross Merchandise Value, oznacza wskaźnik łącznej wartości sprzedanych towarów w danym okresie w kanałach e-commerce.

Green commerce to sposób prowadzenia handlu, w którym nadrzędnym celem jest zrównoważony rozwój i minimalizowanie negatywnego wpływu działalności sprzedażowej na środowisko naturalne. Polega na sprzedaży produktów i usług, które są produkowane i oferowane w sposób przyjazny środowisku, np. poprzez wykorzystanie ekologicznych materiałów, redukcję zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych w procesie produkcji.

Fulfillment odnosi się do procesu realizacji zamówienia i dostarczenia produktu do klienta, który jest wykonywany przez zewnętrzną firmę (outsourcing) na terenie kraju producenta lub za granicą. W tym modelu współpracy B2B firma-sprzedawca powierza firmie specjalizującej się w fulfillment proces realizacji złożonych zamówień i dostawy na adres klienta. Wartością dla przedsiębiorcy jest oszczędność zasobów w procesie kompleksowej realizacji zamówień, obsługa zwrotów oraz odciążenie magazynu, bowiem fulfillment umożliwia przechowywanie produktów w firmie realizującej wysyłki. Usługa fulfillment rozwinęła się wraz ze wzrostem popularności handlu internetowego (e-commerce). Popularnymi firmami świadczącymi tę usługę w Polsce są np. InPost i Omnipack.

Fintech to firma łącząca nowoczesne technologie ze światem finansów (fintechy nie są jednak bankami), kierująca swoje produkty i usługi do osób prywatnych i przedsiębiorstw. Fintechy opracowują różnorodne aplikacje, narzędzia internetowe związane m.in. z płatnościami, zarządzaniem finansami, wymianą walut, przelewami zagranicznymi, inwestowaniem itp. W handlu transgranicznym fintechy pomagają konsumentom w zakupie zagranicznym, oferując atrakcyjne kursy wymiany walut i proste płatności, a sprzedawcom – uproszczenie procedur płatności transgranicznych, co przyspiesza proces wprowadzenia produktów na zagraniczny rynek.

Feed produktowy to plik komputerowy zawierający informacje o produktach dostępnych u sprzedawcy internetowego. Przygotowywany w celu prowadzenia sprzedaży w internetowych platformach sprzedażowych lub promocji w serwisach reklamowych (np. Google, Facebook) oraz porównywarkach cenowych. Feed produktowy określa m.in. nazwy produktów, identyfikator produktu, markę, kategorie produktowe, cenę, cechy, pojemność i wagę czy inne cechy fizyczne i użytkowe produktu, zwane atrybutami. Przygotowuje się go na podstawie wytycznych platformy, w której prowadzona jest sprzedaż lub promocja – każdy serwis określa własne atrybuty, które powinny znaleźć się w feedzie. Wysoka jakość informacji zawartych w pliku zwiększa szansę na wyróżnienie oferty, pozyskanie ruchu na stronę sklepu internetowego lub stronę oferty w katalogu marketplace.

FBA i FBM to modele sprzedaży oferowane przez Amazon. FBA, czyli Fullfilment by Amazon, dotyczy procesu sprzedaży produktu, w którym Amazon przejmuje na siebie obowiązki związane z magazynowaniem produktu, zapakowaniem go, wysyłką do klienta na adres dostawy oraz obsługą zwrotu. W modelu Fullfilment by Merchant (FBM) takie obowiązki bierze na siebie sprzedawca, co wiąże się z koniecznością posiadania własnego magazynu i osób obsługujących wysyłkę paczek.

ERP jest zintegrowanym systemem informatycznym, służącym do zarządzania zasobami przedsiębiorstwa. System ERP umożliwia automatyzację procesów i integrację różnych obszarów działalności firmy w jednym programie komputerowym. Integracja modułów zapewnia płynny przepływ informacji w czasie rzeczywistym. Kilkunastu pracowników jednocześnie może wykonywać prace w systemie ERP. Przykładowymi modułami, które może integrować system ERP, są dane księgowe i finansowe, sprzedażowe, magazynowe, związane z produkcją, logistyką oraz administracją.

ERP to skrót od angielskiego określenia Enterprise Resource Planning.

EDI to skrót od Electronic Data Interchange, czyli elektronicznej wymiany danych. EDI jest to proces przesyłania zamówień oraz dokumentów handlowych (np. faktury, zamówienia) między dwoma systemami, bez konieczności ich ręcznego przepisywania. EDI jest często stosowane w handlu internetowym i pomaga usprawnić procesy sprzedaży oraz zarządzania danymi handlowymi.

Dropshipping to metoda prowadzenia sprzedaży internetowej, w której sklep internetowy lub sprzedawca na marketplace nie posiada fizycznie towarów. Sprzedawca korzysta z magazynu dostawcy lub producenta, któremu przekazuje zamówienia złożone przez jego sklep. Pakowanie i wysyłka odbywa się bezpośrednio z magazynu producenta, a więc sprzedawca nie pośredniczy w procesie realizacji zamówienia. Dzięki temu sklep internetowy nie ponosi kosztów związanych z przechowywaniem towarów. Nie musi posiadać też pracowników odpowiadających za pakowanie i wysyłkę. Zadaniem sklepu jest pozyskanie klienta poprzez marketing, sprzedaż, obsługa klienta oraz zarządzanie zwrotami towarów.

Customer journey to angielskie określenie dot. ścieżki klienta, czyli sumy wszystkich interakcji klienta z daną firmą podczas całej relacji określonej w czasie. Proces customer journey rozpoczyna się od pierwszego styku z firmą (np. poprzez zobaczoną reklamę), aż do ostatniego etapu, który może skończyć się przed lub po dokonaniu zakupu. Customer journey opracowuje się w celu zrozumienia klienta, jego potrzeb i celów oraz oczekiwań na każdym etapie styku z firmą, aby zaprojektować odpowiednie customer experience (CX).

Customer Experience (CX) to określenie na doświadczenia klienta podczas kupowania produktów lub korzystania z usług na stronie internetowej lub w sklepie internetowym. CX dotyczy wszystkich interakcji między klientem a firmą, od pierwszego wejścia na stronę, przez dokonanie zakupu, aż po obsługę posprzedażową. Dobrze zaprojektowany CX ułatwia proces zakupowy i buduje pozytywne wrażenia z kontaktu z daną firmą lub marką, dzięki temu firma zwiększa swoje szanse na powrót klienta w przyszłości.

Content marketing to strategia marketingowa, w której tworzy się i udostępnia wartościowe treści, w celu przyciągnięcia potencjalnych klientów (in-bound marketing) i zainteresowania swoją ofertą. W ramach content marketingu powstają różne rodzaje treści, takie jak artykuły na blogu, filmy, infografiki, podcasty, e-booki, a nawet memy i kreatywne posty w mediach społecznościowych.

CLV to wskaźnik pozwalający oszacować całkowitą wartość przychodu od danego klienta lub segmentu klientów z transakcji sprzedaży w danym przedziale czasowym. Wskaźnik CLV oblicza się mnożąc trzy wartości – średniej wartości zamówienia dokonanego przez danego klienta w danym okresie x ilość transakcji sprzedaży w danym okresie (zazwyczaj przez rok) x średnia długość trwania relacji handlowej (w latach).

Buy Box na Amazonie to obszar na stronie produktu, gdzie klienci mogą kliknąć przycisk "Dodaj do koszyka" lub "Kup teraz", aby dodać dany produkt do swojego koszyka lub dokonać zakupu. Na stronie produktu (np. telefonu komórkowego określonego modelu) często pojawia się wiele ofert od różnych sprzedawców. Jednak tylko jeden sprzedawca może otrzymać Buy Box, co oznacza, że ​​ma on swojego rodzaju „pierwszeństwo” wśród innych firm, oferujących ten sam produkt. Buy box jest narzędziem Amazona, który umożliwia większą sprzedaż firmie, której uda się go wygrać.

API to skrót od słów Application Programming Interface. API to rodzaj komputerowego tłumacza, który umożliwia aplikacjom komunikację między sobą. Dzięki niemu programy automatycznie przesyłają i odbierają informacje. API jest wykorzystywane m.in. w aplikacjach mobilnych lub serwisach internetowych.

Cross-dock to model logistyki magazynowej, który jest wykorzystywany w celu przyspieszenia procesu dystrybucji towarów. W magazynie cross-dock towar jest odbierany bezpośrednio z jednego transportu i przekazywany do kolejnego transportu, bez przechowywania go w magazynie na dłuższy czas.

Checkout to angielskie określenie na końcowy proces realizacji zamówienia w sklepie internetowym. Dotyczy zamówienia, które klient dodał do koszyka, a następnie podjął dodatkową aktywność w celu sfinalizowania zakupu. W procesie checkout użytkownik jest proszony o podanie dokładnych danych personalnych, adresu pocztowego, określenia sposobu płatności i realizacji dostawy, czy też akceptację regulaminu. Optymalizacja procesu checkout pozwala na zwiększenie sprzedaży w sklepie internetowym.

Spis treści

Spis treści

Bałkany Zachodnie: ostatni niewykorzystany rynek Europy. Dlaczego to najlepszy moment na ekspansję e-commerce?

Przez wiele lat Bałkany funkcjonowały w świadomości polskich firm jako kierunek ciekawy, ale nieoczywisty. W strategiach wzrostu dominowały rynki bliższe i bardziej przewidywalne - Czechy, Słowacja, Węgry. Tymczasem na południu dojrzewał region, który dziś śmiało można nazwać jednym z ostatnich niewykorzystanych rynków e-commerce w Europie. Połączenie szybkiej cyfryzacji, umiarkowanej konkurencji oraz bardzo silnych sklepów internetowych, a nie marketplace’ów, tworzą warunki, których próżno szukać w bardziej nasyconych krajach UE.

autor:
Romania Express Courier & Logistics

Bałkany Zachodnie

Bałkany to region, którego granice od lat są przedmiotem różnych interpretacji – geograficznych, historycznych i politycznych. Podział na Bałkany Wschodnie i Zachodnie również nie jest jednoznaczny. W ujęciu politycznym Unii Europejskiej termin „Bałkany Zachodnie” odnosi się wyłącznie do państw nienależących do UE i obejmuje Albanię, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Kosowo, Macedonię Północną oraz Serbię. Jednak w ujęciach geograficznych i kulturowych to pojęcie bywa rozumiane szerzej i obejmuje także państwa byłej Jugosławii, będące dziś członkami Unii Europejskiej – Słowenię i Chorwację.

W literaturze gospodarczej spotyka się więc oba podejścia. Na potrzeby tej publikacji przyjmujemy szerszą, geograficzno-rynkową definicję Bałkanów Zachodnich, obejmującą m.in.: Słowenię, Chorwację, Serbię oraz Bośnię i Hercegowinę. To właśnie te cztery rynki tworzą realny ekosystem e-commerce regionu – posiadają rozwiniętą infrastrukturę cyfrową, rosnący udział zakupów online i stabilne fundamenty logistyczne, które czynią je najbardziej atrakcyjnymi z perspektywy ekspansji polskich sklepów.

Bałkany Zachodnie są w momencie, w którym dynamika rozwoju jest już pewna i stabilna, ale wciąż daleka od nasycenia. To rynki gotowe na nowe marki bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. A jednocześnie rynki, na których polskie firmy, dzięki technologii, doświadczeniu operacyjnemu i znajomości modelu COD, mogą wejść szybko, sprawnie i zrealizować wzrost, który w Europie Zachodniej jest coraz trudniejszy do osiągnięcia.

Cyfrowe fundamenty Bałkanów Zachodnich: szybciej, nowocześniej, bardziej świadomie, niż wielu sądzi

Słowenia od lat jest technologicznym liderem regionu. Internet ma tu ponad 90% mieszkańców, a zachowania zakupowe przypominają te znane z krajów Europy Zachodniej. 

Chorwacja również szybko się digitalizuje. Dostęp do internetu ma ponad 80% populacji, a zakupy online stały się dla jej mieszkańców codziennością. Klienci przywiązywali dotąd dużą wagę do ceny dostawy, ale nowe raporty pokazują, że rośnie znaczenie jakości obsługi, szybkości doręczeń i przejrzystości zwrotów. To rynek, który coraz bardziej przypomina pod tym względem Polskę.

Serbia oraz Bośnia i Hercegowina znajdują się w fazie intensywnej cyfryzacji. W Serbii internet ma 85,4% mieszkańców, z czego aż 91,3% korzysta z niego codziennie. W Bośni i Hercegowinie poziom penetracji internetu wynosi 86,7% i jest to jeden z najwyższych wskaźników w regionie, który pokazuje, że cyfrowe fundamenty są bardzo stabilne. Region szybko nadrabia dystans wobec Europy Środkowej, a jego konsumenci mają coraz bardziej dojrzałe oczekiwania zakupowe.

Rynek, w którym sklepy internetowe są siłą napędową

Najważniejsza różnica między Bałkanami Zachodnimi a Europą Zachodnią polega na strukturze sprzedaży online. W regionie to nie marketplace’y tworzą kręgosłup e-commerce – robią to sklepy internetowe. I to w skali, która czyni Bałkany jednym z najciekawszych, a jednocześnie najbardziej „niedopowiedzianych” rynków w Europie.

W Słowenii działa około 16,6 tys. sklepów internetowych, a ponad połowa z nich opiera się na WooCommerce. Dominują małe i średnie sklepy, często bardzo nowoczesne, budowane na platformach podobnych do polskich. Marketplace’y, takie jak Mimovrste, są obecne, ale pełnią raczej rolę uzupełniającą. Słoweńcy chętniej kupują bezpośrednio w e-commerce, któremu ufają.

Chorwacja ma strukturę rynku wyjątkowo zbliżoną do słoweńskiej. Według danych eCommerce Hrvatska zdecydowana większość sprzedaży odbywa się przez sklepy internetowe, a marketplace’y – w tym lokalne platformy takie jak ekupi.hr czy Mall.hr – nie osiągają dominującej pozycji. Co więcej, chorwaccy konsumenci wskazują, że wybierają sklepy, które zapewniają dobre doświadczenie zakupowe, szybkie doręczenia i lokalne wsparcie – cechy trudne do uzyskania przy sprzedaży wyłącznie przez marketplace.

W Serbii sytuacja jest inna, lecz równie korzystna dla sklepów. Platforma Ananas intensywnie rośnie i buduje rozpoznawalność marki, lecz jej udział w całości rynku jest nadal ograniczony. Rynek pozostaje bardzo „sklepowy”, a sprzedaż jest mocno rozproszona pomiędzy lokalne e-commerce, często wyspecjalizowane w konkretnej kategorii (elektronika, moda, kosmetyki, sport). Serbski konsument traktuje sklepy internetowe jako główne miejsce zakupów, marketplace jako dodatek.

To wszystko tworzy wyjątkową strukturę na tle Europy. O ile w krajach wysoko nasyconych marketplace’y przejmują widoczność, ruch i percepcję klientów, o tyle na Bałkanach Zachodnich wciąż jest przestrzeń na budowanie silnego sklepu internetowego jako marki pierwszego wyboru. To ogromna przewaga konkurencyjna dla zagranicznych sprzedawców. Profesjonalny e-commerce z dopracowanym do lokalnych potrzeb UX, szybkim cross-borderem i przejrzystym regulaminem, polityką zwrotów i opiniami – może zdobyć tu lojalność klientów znacznie szybciej niż na rynkach, gdzie platformy marketplace dyktują standardy.

Co więcej, w Bałkanach Zachodnich kluczową rolę odgrywają media społecznościowe, które są używane intensywnie i stanowią naturalne przedłużenie procesu zakupowego. W regionie Facebook i Instagram pozostają głównymi kanałami odkrywania marek, a TikTok szybko rośnie w młodszych grupach wiekowych. Serbia i Bośnia należą do krajów o jednych z najwyższych poziomów korzystania z Messengera i Vibera w Europie, co sprzyja bezpośredniej komunikacji między klientem a sklepem. Dla e-commerce oznacza to ogromną szansę: sklepy mogą samodzielnie budować ruch, społeczność i rozpoznawalność, bez konieczności wykupywania widoczności na marketplace’ach. Lokalne marki zyskały tu siłę przede wszystkim dzięki social mediom, a to dowód, że dobrze prowadzony sklep zagraniczny może osiągnąć ten sam efekt, wykorzystując nowoczesne formaty reklamowe, influencer marketing i kampanie performance.

Konsumenci, którzy chcą kupować więcej, niż daje im rynek lokalny. I są gotowi sięgnąć po zagraniczne marki

Mieszkańcy Bałkanów Zachodnich stają się coraz bardziej świadomymi, wymagającymi konsumentami. To już nie jest rynek, który zadowala się lokalną ofertą – przeciwnie, rośnie grupa kupujących, którzy oczekują większego wyboru, szybszej dostępności i lepszej relacji ceny do jakości. A gdy lokalne sklepy nie są w stanie tego zapewnić, konsumenci naturalnie kierują uwagę poza granice swojego kraju.

W Słowenii, jednym z najbardziej dojrzałych rynków regionu, prawie 50% e-kupujących dokonuje zakupów cross-border, wybierając sklepy z innych krajów UE w poszukiwaniu szerszego asortymentu lub niższych cen. Jednocześnie 77% mieszkańców wyszukuje informacje o produktach online przed zakupem, co sprawia, że zagraniczne sklepy mają realną szansę wyświetlić się kupującym na etapie rozważania zakupu,  zanim jeszcze ci trafią do lokalnych ofert.

Chorwacja jest rynkiem, na którym klienci również chętnie kupują za granicą, gdy tylko oferta lokalna okazuje się zbyt wąska. W wielu kategoriach, szczególnie tj. moda, elektronika, hobby & leisure, konsumenci polegają na sklepach z innych krajów UE, bo krajowy rynek jest mniejszy i mniej zróżnicowany niż w Europie Środkowej. Świetnie widać to w danych: w ścisłej czołówce sklepów online są sklepy zagraniczne.

W Serbii i Bośni preferencje zakupowe są nieco inne – konsumenci częściej kupują lokalnie, ale nie z powodu braku zainteresowania ofertą zagraniczną, lecz dlatego, że sklepy krajowe nauczyły się adresować ich codzienne potrzeby. Dodatkowo dla zagranicznych sprzedawców wejście na rynki pozaunijne jest trudniejsze niż do Chorwacji czy Słowenii. Gdy jednak produkt nie jest dostępny lokalnie, zakupy zagraniczne są dla konsumentów z tych rynków naturalnym rozwiązaniem. W Bośni 75,3% internautów korzysta z social mediów, a YouTube dociera do 65,3% całej populacji, co sprawia, że zagraniczne marki mają wyjątkowo łatwy dostęp do pierwszego kontaktu z klientem i budowania świadomości swoich produktów.

W całym regionie widoczna jest ta sama tendencja: popyt na produkty zagraniczne rośnie szybciej niż lokalna podaż.

Rynek lokalny, który jest niewielki, rozproszony i niedostatecznie nasycony ofertą, nie nadąża za rosnącymi oczekiwaniami konsumentów. To tworzy lukę, którą mogą wypełnić polskie e-commerce’y. Produkty trudno dostępne lokalnie, kategorie niszowe, dobra lifestyle’owe, moda, akcesoria, wyposażenie domu, kosmetyki czy suplementy to segmenty, z których klienci z Bałkanów Zachodnich wyjątkowo chętnie sięgają po zagraniczne marki.

W praktyce oznacza to, że zagraniczny sklep nie musi tu walczyć o klienta z setkami lokalnych konkurentów. W wielu kategoriach wystarczy po prostu „być” i poznać lokalne preferencje, bo konsumenci aktywnie szukają czegoś, czego rynek lokalny nie oferuje.

To jedna z najbardziej niedocenianych szans ekspansyjnych w Europie.

Logistyka, która jeszcze niedawno była barierą dziś staje się przewagą całego regionu

Przez lata logistyka była jednym z najczęściej wymienianych powodów, dla których firmy rezygnowały z ekspansji na Bałkany Zachodnie. Wysokie koszty dostaw, długie czasy tranzytu oraz ograniczona infrastruktura punktów odbioru tworzyły obraz rynku trudnego operacyjnie. Tymczasem w ciągu kilku lat region przeszedł znaczącą modernizację, która całkowicie odmieniła realia prowadzenia e-commerce.

Chorwacja jest najlepszym przykładem tej zmiany. Według Vodič kroz eCommerce dostavu 2023, aż 54% klientów wskazuje cenę dostawy jako kluczowy czynnik decyzji zakupowej, ale równocześnie rośnie znaczenie szybkości – 33% kupujących jest skłonnych dopłacić za doręczenie ekspresowe. Widoczna jest także zmiana jakościowa: konsumenci oczekują jasnego okna doręczeń, pełnej informacji trackingowej i przewidywalności obsługi kurierskiej.

Słowenia rozwija rynek dostaw w tempie porównywalnym z Austrią i Niemcami. Sieć automatów paczkowych i punktów odbioru powiększa się co roku, a młodsi konsumenci traktują odbiór poza domem jako standard. Stabilność doręczeń i cyfryzacja usług kurierskich powodują, że bariery typowe dla regionu sprzed dekady praktycznie zniknęły.

Serbia i Bośnia i Hercegowina również modernizują infrastrukturę logistyczną. Największą zmianą jest profesjonalizacja usług kurierskich oraz poprawa szybkości dostaw w obszarach miejskich. Oba rynki pozostają silnie związane z modelem płatności za pobraniem, wciąż najpopularniejszą metodą płatności online, co daje polskim sklepom przewagę operacyjną, ponieważ COD jest dobrze znany i dopracowany w regionie CEE. Jednak najważniejsza zmiana dotyczy czasu doręczeń cross-border. To, co jeszcze kilka lat temu uchodziło za barierę, dziś staje się realną przewagą: w krajach takich jak Słowenia czy Chorwacja przesyłki nadawane z polskiej sortowni Romania Express docierają do odbiorców końcowych w około 48 godzin.

To tempo doręczeń porównywalne z obsługą krajową, a w wielu przypadkach – szybsze niż dostawy realizowane między miastami w obrębie samego regionu. Krótki czas tranzytu zmienia postrzeganie zakupów zagranicznych: przestają być „alternatywą”, a stają się równorzędną opcją dla klienta.

W efekcie logistyka przestała być wyzwaniem. Stała się jednym z najmocniejszych argumentów przemawiających za ekspansją, bo wysokiej jakości cross-border jest dziś realnie dostępny, przewidywalny i konkurencyjny cenowo.

Podsumowanie

Bałkany Zachodnie dojrzewały długo, ale dziś stają się jednym z najbardziej perspektywicznych kierunków ekspansji dla e-commerce w Europie. To rynki, w których wysoka cyfryzacja spotyka się z umiarkowaną konkurencją, a dynamicznie rosnący popyt z ofertą, która w wielu kategoriach wciąż pozostaje ograniczona. Ich największą przewagą jest jednak coś więcej niż same dane: unikalna struktura sprzedaży, w której siła sklepów internetowych przewyższa znaczenie marketplace’ów, a budowanie marki poprzez social media daje realną przewagę nad późniejszymi graczami.

Słowenia i Chorwacja oferują stabilne fundamenty technologiczne, Serbia i Bośnia – ogromny potencjał wzrostu, a każdy z tych rynków otwiera się na zagraniczne produkty szybciej, niż rozwija własną podaż. To połączenie rzadkie i niezwykle atrakcyjne: konsumenci chcą kupować więcej, częściej i lepiej, a lokalne sklepy nie zawsze są w stanie im to zapewnić.

Do tego dochodzi logistyka, która jeszcze niedawno była barierą, a dziś stała się przewagą. Dostawy z Polski do Słowenii czy Chorwacji w 48 godzin pokazują, że granice przestały być przeszkodą, a cross-border stał się naturalnym elementem rynku. Dla polskich e-commerce’ów oznacza to dostęp do regionu, w którym można budować skalę szybciej niż na rynkach nasyconych — pod warunkiem, że zrobi się to teraz, zanim zrobią to inni.

Bałkany Zachodnie nie są już rynkiem przyszłości. Są rynkiem teraźniejszości i jednym z ostatnich w Europie, gdzie można wejść jako pierwszy, a wyjść jako lider.


Źródła

autor artykułu

Romania Express Courier & Logistics oferuje ekspresowe przesyłki kurierskie do Rumunii i krajów CEE.

Wizytówka firmy

Przeczytaj artykuły Romania Express Courier & Logistics

Turcja – nowa gwiazda w ekspansji cross-border?

Strategia

Jeszcze dekadę temu Turcja kojarzyła się głównie z handlem tradycyjnym, bazarową kulturą i silnymi relacjami osobistymi w bizne...

rumunia logistyka

5 kluczowych aspektów sprawnej logistyki do Rumunii

Logistyka

Polski e-commerce interesuje się Rumunią od ponad dekady, jednak to ostatnie dwa lata przyniosły skokowy wzrost liczby zarówno ...

Zobacz więcej artykułów